EGO in loco ubi inventa – Instalacja EGO w miejscu, gdzie została odnaleziona – te szyby to prawdopodobnie pozostałość po pracach różnych artystów. Stoją w tym miejscu, oparte o ścianę magazynów, odkąd zaczęłam przyjeżdżać do Orońska. W czasie marcowego pobytu twórczego odkryłam nieoczywiste piękno tych odpadów. Być może impulsem była wiadomość o rozpoczynającej się budowie noewgo muzeum i planowanej przebudowie magazynów? Porządki w CRP ruszyły pełną parą, i to był ostatni moment, żeby upamiętnić te odpady, zanim trafią do kontenera.
Zniknęły gdzieś w połowie sierpnia 2024 a instalacja EGO in loco ubi inventa istnieje już tylko na fotografiach.
Miałam świetną zabawę montując ją potajemnie i dokumentując.










